Rugby – Japonia może dokonać historii w Pucharze Świata: Deans
TOKYO (Reuters) – Niewiele osób zna się na japońskim rugby lepiej niż Robbie Deans, a były trener Wallabies uważa, że struktura klubu w tym kraju dała gospodarzom realną szansę na dotarcie do ćwierćfinałów w rugby po raz pierwszy w tym roku.
Trener Australijskiej Wallabies, Robbie Deans, uśmiecha się podczas konferencji prasowej w centrum Sydney 2 czerwca 2013 roku. The Wallabies zmierzą się z brytyjskimi i irlandzkimi lwami podczas trzech meczów testowych w nadchodzących tygodniach. REUTERS / Daniel Munoz (AUSTRALIA – Tagi: SPORT RUGBY HEADSHOT PROFIL)
Japonia stanie się pierwszymi azjatyckimi gospodarzami 20 września-lis. 2 globalne showpiece i kluby w kraju dokonały zmian, w tym skondensowania zawodów Top League, aby zapewnić sukces drużyny narodowej.
"Mają autentyczne i, jak sądzę, realistyczne, oczekiwania na dotarcie do kwater po raz pierwszy", powiedział 59-letni Deans w wywiadzie udzielonym agencji Reuters.
"Tym razem nie będą zadowoleni, jeśli nie dotrą do kwater. Myślę, że są realistyczne nadzieje, ale będzie to wyzwanie. "
The Brave Blossoms stoczyli największe zamieszanie w historii Pucharu Świata cztery lata temu w Anglii, kiedy pokonali dwukrotną zdobywcę RPA w grze poolowej, ale nie udało im się awansować do fazy pucharowej.
Trener krajowy, Jamie Joseph, postanowił dodać więcej fizyczności tej stronie, którą odziedziczył po Eddie Jones, a Deans zgodził się, że zespół wymaga więcej "substancji", jeśli chcą konkurować na najwyższym poziomie.
W tym celu Joseph może zwrócić się do niezarejestrowanych graczy z zagranicy, którzy dopiero w tym roku kwalifikują się do Japonii.
"To, co zmieni się w ciągu najbliższych 12 miesięcy, o których nie są świadomi publiczność, jest takie, że niektórzy gracze zostaną zakwalifikowani ze względu na pobyt", powiedział Deans, który poprowadził Panasonica do dwóch tytułów Top League od 2014 r. .
"To doda pewną substancję do istniejącej grupy … (która) ma zdolność do gry, być kreatywnym, być szybkim i ma kilku wprawnych graczy … ale potrzebują czegoś więcej.
"Oni (także) muszą się nauczyć, kiedy iść na to i kiedy iść na procenty. Jeszcze się tego nie nauczyli. "
EKSTRAKLASA
Deans jest jednym z najbardziej doświadczonych trenerów w grze, wygrał pięć tytułów Super Rugby z Crusaders Canterbury w Nowej Zelandii, a następnie został trenerem zespołu Wallabies w 2008 roku.
Jako pierwszy cudzoziemiec trenujący Australię poprowadził Wallabiesa do tytułu Tri-Nations oraz trzeciego miejsca na Mistrzostwach Świata w 2011 roku.
Teraz szczęśliwie osiedlili się w Japonii, Deans widzi wiele korzyści w strukturze Top League, nie tylko krótszy sezon, który pozwala graczom na większy odpoczynek.
W przeciwieństwie do lig na całym świecie, wszystkie zespoły w ścisłej krajowej rywalizacji w Japonii są również własnością dużych firm, takich jak Panasonic, Toshiba i Suntory, a większość graczy to pracownicy i nadal postrzegani jako "amatorzy".
"To, co odróżnia rugby od innych na świecie, to element pracy zespołowej" – powiedział Deans, który uważa, że konfiguracja jest idealna dla Japonii.
"Dlatego właśnie jest to idealny sport, ponieważ firmy widzą zbywalne komponenty, wartości pracy zespołowej i chcą, aby były tłumaczone w całym miejscu pracy.
"Korporacje finansują grę, ponieważ dbają o grę i wartości gry, co jest niezwykłe w porównaniu do innych miejsc.
"Jest czysty."
Dziekani dodali, że korporacje również kupiły sukcesy na stronie głównej podczas tegorocznych Mistrzostw Świata i pozwoliły Josephowi mieć swoich graczy przez dłuższy czas, zanim otworzą turniej 20 września przeciw Rosji.
"Eddie (Jones) miał 365-dniowy obóz, Jamie ma około 500-dniowego obozu" żartował Deans.
"Fakt, że korporacje dostosowały się do tego celu, mówi wszystko w kategoriach przygotowań".
KONKURS NA WYŻSZY POZIOM
Włączenie się wilkołaków do konkursu Super Rugby z 2016 roku również przyśpieszyło japońską grę, powiedział Deans.
"Otrzymujesz dostęp do wyższego poziomu, a następnie odkładasz go z powrotem do swojego klubu i przynosi on korzyści Top League, szczególnie w kontakcie" – powiedział Deans.
"Kiedy po raz pierwszy przybyłem tutaj, gra była szybka i zręczna, ale w chwili awarii nie było tak naprawdę konkursu".
Deans martwi się również, jakie mogą być długoterminowe konsekwencje używania Sunwolves, z firmami, które chcą rekrutować więcej zagranicznych graczy, co może powstrzymać ścieżki rozwoju dla młodszych graczy lokalnych.
Sam Joseph również wyraził obawę, że może nie mieć wystarczającej głębi na kluczowych stanowiskach, a jakość za obecnymi lotnikami Yu Tamura i Takuya Yamasawa jest ograniczona.
"Ponieważ te firmy rezygnują ze swoich zawodników do reprezentacji narodowej przygotowującej się do mistrzostw świata, zostali wycofani z obozów i zawodów pucharowych" – powiedział Deans.
"To … oznacza, że każdy klub może mieć więcej obcokrajowców, których osobiście nie rozumiem.
"Dla mnie to jest głupie i narażają się na ryzyko, tak jak zrobiła to francuska liga."
Montaż przez Grega Stutchbury'ego