Kane dwukrotnie przeciwko PSV ożywia nadzieje Tottenhamu
LONDON (Reuters) – Tottenham Hotspur już w ostatniej szansie szedł w kierunku klapy Ligi Mistrzów, zanim Harry Kane wyczarował spóźniony krok, aby zdobyć swoją drużynę w wygranym 2: 1 spotkaniu z PSV Eindhoven.
Piłka nożna Piłka nożna – Liga Mistrzów – Faza grupowa – Grupa B – Tottenham Hotspur – PSV Eindhoven – Stadion Wembley, Londyn, Wielka Brytania – 6 listopada 2018 Tottenham's Harry Kane zdobywa swój pierwszy gol REUTERS / David Klein
Wyglądało to jak kolejna noc z frustracji grupy B dla Tottenhamu, który spędził mecz sapiąc i sapiąc po tym jak Luuk de Jong wyprzedził PSV po 61 sekundach.
Podróżująca przez PSV armia licząca 5000 żołnierzy wyglądała, by uczcić niezapomniany wieczór w północnym Londynie na wpół pustym Wembley tylko dla Kane'a, który przybył do Tottenhamu na ratunek i wziął swoje bramki w Lidze Mistrzów do 13 razy w 14 występach.
Ostatecznie pokonał inspirowanego przez PSV bramkarza Jeroena Zoeta w 78. minucie, a następnie w 89. minucie jego header odbił kilka ugięć, zanim wkradł się do siatki.
Przypieczętował pierwszą wygraną Tottenham w grupie, jednak późne wyrównanie Mauro Icardiego dla Interu Mediolan w remisie 1: 1 z liderami Barcelony oznacza, że strona Mauricio Pochettino wciąż stoi przed ogromnym zadaniem, aby dojść do fazy pucharowej.
Wciąż jest jednak nadzieja, a zwycięstwo nad Interem w domu w następnym meczu doprowadzi ich do poziomu Włochów w siedmiu punktach przed małą kwestią wyjazdu do Barcelony w Obozie Nou.
"Dzisiaj nie było idealnie, tracąc wcześnie, ale wtedy byliśmy dominujący i stworzyliśmy szanse", powiedział Kane, który ma teraz 22 gole dla Tottenhamu w Europie.
"Wygrana w tym będzie dużym impulsem i weźmiemy udział w Interze Mediolan po międzynarodowej przerwie pełnej pewności siebie, pełnej energii i mam nadzieję, że możemy zrobić to samo."
Holenderscy mistrzowie PSV nie mają szans na zdobycie tylko jednego punktu.
Hugo Lloris uderzył krwią w głowę i czerwoną kartkę na remisie 2-2 w Holandii dwa tygodnie temu, a Paulo Gazzaniga wręczył swój debiut w Lidze Mistrzów dla Tottenhamu.
Jego pierwszą akcją było jednak wyrwanie piłki z siatki po tym, jak kapitan De Jong, który wyrównał późno dwa tygodnie temu, został nieoznakowany, aby w drugiej minucie uderzyć głową w róg Gastona Pereiro.
Sprowokowało to reakcję Tottenhamu, a wysiłek Dele Alli z rzutu usunął z linii przez Angelino i Lucas Moura, którzy ostro skakali w rejonie, w końcu ogarnięty desperacką obroną PSV.
PODWÓJNA OSZCZĘDNOŚĆ
Podczas gdy gospodarze podnieśli presję, bramkarz PSV, Zoet, wykonał znakomitą podwójną obronę, aby najpierw zaprzeczyć staraniom Christiana Eriksena z bliska, a następnie śledzić Alli.
Alli jeszcze raz kopnął powietrze z frustracji 10 minut przed przerwą, kiedy został wybrany przez karkołomny strzał Alderweirelda, a jego zdeformowany strzał wyglądał jak zakradający się wewnątrz słupka, zanim Zoet rzuciła się na prawo, aby uratować.
Jeśli już, PSV wyglądało na bardziej groźną drużynę na początku drugiej połowy, szczególnie z setów, z których jeden zakończył się nagłówkiem Pereiro, który zmusił do skoku z Gazzanigi.
Atmosferę publiczności ogarnęła fala rezygnacji, gdy PSV rzucało ciałami na strzały i krzyże, ale Kane dokonał przełomu.
Długie uderzenie Eriksena w obszar został powalony przez zastępcę Fernando Llorente i podczas gdy lewy atak Kane'a nie był najczystszy, udało mu się skierować go poza Zoet.
W otwartym finale Donyell Malen miał szansę na wygranie go dla PSV, ale jego kłujący strzał został przechylony przez Gazzaniga, a po kilku minutach Kane złapał go dla Spurs.
Ben Davies odłożył wysoki krzyż, a główce Kane'a brakowało mocy, ale przede wszystkim odepchnęło Trenta Sainsbury'ego z PSV i wkradło się do zakrętu poza rozpaczliwym nurkowaniem Zoeta.
Zgłaszanie przez Martyn Herman; Edycja: Hugh Lawson, Neville Dalton