Gracze stają przed dylematem kariery lub sumienia nad Mistrzostwami Świata w Katarze
SZTOKHOLM (Reuters) – Wycieczka do organizacji Mistrzostwa Świata w piłce nożnej 2022 w Katarze przez skandynawskie związki piłkarskie zmusiła graczy do konfrontacji zarówno ze swoim sumieniem, jak i ambicjami zawodowymi, a to okazało się trudnym wyborem.
FILE PHOTO: Widok studia beIN Sports, które będzie gospodarzem Mistrzostw Świata FIFA 2022, będzie można zobaczyć w Doha, Katar, 16 października 2018 roku. REUTERS / Naseem Zeitoon
Podczas gdy wielu graczy ze Szwecji, Islandii i Finlandii skakało z szansą reprezentowania swoich krajów, napastnik Finlandii Riku Riski zbojkotował podróż z powodu problemów etycznych, zagrażając jego międzynarodowym ambicjom.
Pytanie, jak najlepiej zaprotestować przeciwko naruszeniom praw człowieka, o które oskarża się Katar, jest złożone, powiedział kapitanowi Finlandii Tim Sparv.
"Bojkotowanie jest jednym ze sposobów robienia tego, ale nie wierzę ludziom, którzy mówią, że to jedyny sposób" – powiedział Sparv po powrocie do domu w Danii, gdzie gra w FC Midtjylland.
"To nie jest tak czarno-białe, jak ludzie chcą to zrobić. Wszyscy wiemy, co dzieje się w Katarze, czytamy artykuły w gazetach, ale dla nas decyzja o wyjeździe do Kataru nie jest tak prosta "- powiedział Sparv.
"Chociaż myślę, że to był naprawdę odważny ruch od Riku, byłoby mi bardzo trudno to zrobić."
Finlandia pokonała Szwecję 1: 0 i przegrała 2: 1 z Estonią w towarzyskim meczu w Katarze, ale skupiono się nie na piłce nożnej.
Urzędnicy państw skandynawskich byli połączeni przez przedstawicieli związków zawodowych w celu oceny sytuacji w zakresie praw człowieka w emiracie, która spotkała się z ostrą krytyką, ponieważ ogłoszono, że będzie gospodarzem Mistrzostw Świata.
STATUS PRAWNY
Bezpieczeństwo, płace i status prawny pracowników budujących areny, w których będą rozgrywane gry, zostały podniesione przez lokalnych organizatorów.
"Pokazuje to, że nie jesteśmy tylko po to, aby mieć dobry obóz piłkarski, ale że także uczestniczymy w pomaganiu, wspieraniu, rozwijaniu obszarów, które nie są na poziomie, który chcemy zobaczyć", powiedział Sparv.
"Mam nadzieję, że wszystko się zmieni, jestem optymistą w ten sposób, ale myślę, że naiwnością jest myślenie, że wszyscy nie pojadą do Kataru, Dubaju czy do tych krajów na obozach treningowych" – powiedział.
FIFA i lokalny komitet organizacyjny odmówił komentarza na temat obaw Sparv.
Finowie, którzy nigdy nie zakwalifikowali się do finału głównego turnieju, wygrali swoją ligę Narodów i są w roli kierownika Markku Kanervy, który powiedział, że gracze tacy jak Riski, którzy bojkotują wydarzenia, mogą stracić swoje miejsca w składzie.
"To (decyzja Riski'ego) musi być szanowane, (ale) muszę też podkreślić, że ten obóz jest bardzo ważny. To w tych grach gracze stawiają stopę w bramce kwalifikatorów (Euro 2020) "- powiedział Kanerva.
Zainspirowany występami Szwecji, Danii i Islandii podczas Mistrzostw Świata w Rosji, Sparv i jego koledzy z drużyny czują, że ich czas się zbliża.
"Czekamy na kolejne lata, ponieważ czujemy, że możemy zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiono w męskiej drużynie narodowej" – powiedział.
Teraz 31, czas ucieka przed Sparvem i wie, że jego ostatnia szansa na grę w Finlandii na Mistrzostwach Świata będzie najprawdopodobniej w 2022 roku.
Post w mediach społecznościowych wyjaśniający jego decyzję o wzięciu udziału w wycieczce przyciągnął uwagę i krytykę ze strony fanów w kraju i za granicą, ale pomocnik nadal będzie kontynuował swoją sprawę.
"Bojkotowanie jest jednym ze sposobów robienia tego, ale potrzebujemy środkowej drogi, w przeciwnym razie nie będziemy w stanie wpływać na te kraje w sposób, w jaki chcemy" – powiedział.